ROZANE WZORY I WSPOMNIENIA

Dzis jest Dzien Matki dlatego WSZYSTKIM MATKOM skladam najserdeczniejsze zyczenia: duzo zdrowia, szczescia i spelnienia wszystkich marzen.
W Polsce ten dzien zawsze obchodzi sie  26 maja, ale  w Niemczech ten dzien przypada zawsze w druga niedziele maja  i w tym roku przypadl  na 11 maja. 
Mimo to pamietam o 26 maja i o mojej Kochanej Mamie, ktora jak juz Wam pisalam sama wychowywala troje dzieci i dorabiala sobie sprzedajac kwiaty, dlatego u nas bylo ich zawsze duzo w domu, szczegolnie z rana i to ich zapach nas przewaznie budzil do szkoly. Kto czytal moj wszesniejszy, tez majowy post KONWALIOWE MARZENIE ten wie, ze konwalie byly zawsze przed Dniem Matki, ale poza tym swietem, mama kupowala tez inne kwiaty i bardzo czesto byly to roze,  w przeroznych pieknych kolorych, raz byly to purpurowe, biale, innym razem czerwone, kremowo-lososiowe,  rozowe, karminowe albo w kolorze cyklamen. Lubilam bardzo jak mama zostawiala tez dla nas i pamietam, ze zawsze w wazonach byly swieze kwiaty. Staly pozniej na stolach, w pokoju, w kuchni i bardzo radowaly moje oczy. Szczesliwa byla zawsze, jak je widzialam i tak mam do dzis, dlatego czesto kupuje je do wazonu i lubie na nie patrzec...To dzieki mojej mamie kocham wszystkie kwiaty, ona nauczyla mnie jak je pielegnowac i o nie dbac . Kocham bardzo wszystkie kwiaty, ale szczegolnie fiolki za ich finezyjny wyglad i upojna won, konwalie za ich wdzieczny wyglad i niesamowicie piekny zapach, ROZE za ich elegancje, dostojnosc, niespotykany urok i magiczna moc ... a takze za to, ze sama jestem zodiakalna ROZA, ale w chinskim horoskopie oraz wiele, wiele jeszcze innych kwiatow ....kocham i uwielbiam...

Do tego stopnia kocham kwiaty, ze jak zauwaze jakies piekne, to robie zdjecia. Tak bylo tez z rozami do tego posta. Jadac ze starami gazetami do wyrzucenia do kontenera, zauwazylam, ze obok kontenera,  przy wejsciu do bardzo starego, opuszczonego domku rosly sobie piekne roze, ale ze droga do niego wylozona byla sredniej wielkosci, ostro zakonczonymi kamykami, a ja bylam w szpilkach na wysokich obcasach, wiec poprosilam meza, aby zrobil zdjecia. Nie chcial, bo sie bal, ze wejdzie na czyjas posesje, choc nie bylo furtki. Musialam wiec pojsc sama, zdjelam wiec szpilki i w rajstopach, po tych kamykach powolutku, powolutku, bo kamienie byly bardzo ostre,  poszlam zrobic zdjecia tych pieknych roz, ktore widzicie na poczatku posta. Stopy mnie bolaly okrutnie,...ale warto bylo dla takich roz i takich zdjec,  zreszta zobaczcie sami... .Ponadto dodatkowo zrobilam sobie wspanialy masaz stop...ulatwiajcy krazenie!! Do tego za darmo!!

Dzis ROZANE WSPOMNIENIA i dlatego ROZANE WZORY w stylizacji. 
Przedstawiam Wam moja 2-czesciowa sukienke w piekne rozane wzory i kolory... Troche jak dla mnie, ma za duzy dekolt, chcialam  wstawic wiec koronke, ale pod kolor nie moglam spotkac, wiec chyba wstawie czarna, ktora mam . Do tego pokaze 3 pary bucikow, ktore bardzo do niej pasuja,  a takze marynareczke w szafirowym kolorze i  moje juz 12 letnie odblaskowo-blyszczace , niby modne teraz okulary. Nie bylabym tez soba, gdybym nie pokazala pasujacego bardzo do tej sukni, mojego angorowego, szafirowego sweterka, ktory dobrze juz znacie... 

Na koniec chcialabym Wam krotko  opowiedziec, co zdarzylo sie kiedy juz bylam tak ladnie ubrana i przygotowana do zdjec....i nie sadzcie, ze tylko zajmnuje sie stylizacjami. Wlasnie obecnie urzadzamy z mezem ogrodek i jestesmy na etapie zakladania plotu...Wczesniej usunelismy trzy wysokachne chojny i ich twarde jak kamien korzenie, aby moc cokolwiek w nim zrobic... Przed zdjeciami bylam juz gotowa i ladnie umalowana, kiedy maz zawolal mnie, ze musze mu koniecznie pomoc w ustawieniu kolejnej scianki od plota. Coz mialam zrobic, powiedzial, ze jak mu nie pomoge, to nici ze zdjec...zdjelam wiec spodniczke,  zalozylam spodnie i polarek i nawet kolorystycznie to bardzo pasowalo... spojrzcie i  nawet ogrodowe buciki  pod kolor... 

Mam nadzieje, ze MOJE ROZANE WZORY i WSPOMNIENIA spodobaja sie Wam.


Sukienka                           KAREN MILLEN
Marynarka                         SONIA RYKIEL
Buty szafirowe                   SERGIO ROSSI
Buty szafirowe                   JUMEX
Buty pink                             MNG  EWA MINGE
Torebeczka                        ESCADA
Okulary                               MARC CAIN
Sweterek                              NN
Pasek                                   NN
Opaski 3 szt.                        E.B. ( moje wykonanie)
Kolczyki fiolet i szafir         AVON


Bardzo Wam dziekuje KOCHANI za przemile komentarze i ciesze sie niezmiernie, ze znajdujecie czas i wpadcie do mnie, pozostawiajac po sobie slad... Pozdrawiam Was serdecznie i zycze Wam samych milych i slonecznych dni....

Wasza E.B.

W moim ulubiony miejscu, gdzie czesto robimy zdjecia stalo czarne auto, nie sadzcie tylko, ze to moje... w koncu tez pasowalo do sukni...wiec dobrze, ze bylo...

Tu trzymam reke w powietrzu, nie dotykam....

To nie sa roze, tylko rodendrony, ale kolorystycznie pasuja do sukni...

W miedzyczasie 2 razy przyjmowalam gosci...Zagadka dla Was: po czym poznac, ze dwa razy??

Jest  6 roznic....

Napiszcie, czy chcecie przepis na moje W-Z, sama go wymyslilam  z tesknoty za polskimi W-Z - tkami...

Tu zalozylam wysokie szpileczki oraz  inna mam opaske zrobiona z jedwabnej apaszki...

 

Tu zalozylam szpileczki w kolorze pink...

  Tu zmienilam opaske jedwabna na rozana....

Nie bylabym soba, gdybym nie pokazala Wam do tego mojego angorowego szafirowego sweterka, ktory rowniez do tej sukni  swietnie pasuje..

Nie sadzcie, ze tylko zajmnuje sie stylizacjami, wlasnie urzadzamy ogrodek i jestesmy na etapie zakladania plotu... Przed zdjeciami bylam juz gotowa i ladnie umalowana, jak maz zawolal mnie, ze musze mu koniecznie pomoc w ustawieniu kolejnej scianki od plota. Coz mialam zrobic, powiedzial, ze jak mu nie pomoge, to nici ze zdjec...zdjelam wiec spodniczke,  zalozylam spodnie i polarek i nawet kolorystycznie to bardzo pasowalo.... spojrzcie nawet buciki ogrodowe pod kolor... 

Do kolejnego postu...